NIE CZYTASZ - PRZEŻYWASZ NIE PISZESZ - JESTEŚ PRZEŻYWANY
Chęć przekazania emocji, myśli towarzyszy nam od zawsze. Od jaskiniowych malowideł, przez plemienne mity, do wielotomowych opowieści. Dotąd byliśmy skazani głównie na język i pismo, przekazujące symbole przeżyć. Jednak technologie bezpośredniego transferu wrażeń zmysłowych - od fonografu do telewizji i wirtual reality - pozwalają przekazywać same przeżycia. I to przeżycia zyskują autonomię i stają się podmiotami, a człowiek - ich igraszką.
Nie opowiadamy śpiewu słowika. Nie opisujemy śpiewu słowika. Słyszymy śpiew słowika. Nie wyobrażamy sobie cudzego cierpienia na podstawie abstrakcyjnych symboli. Cierpimy.
NADCHODZI EPOKA POSTPIŚMIENNA
Możemy ją sobie już dzisiaj przedczuwać w półprzytomnym dryfowaniu po klipach na jutiubie, oglądanych przed snem badź w otępiającym zmęczeniu. Senność, zmęczenie, alkohol - pomagają nam, urodzonym w myślunku pisma, wyłączyć agencje mózgu domagające się liniowej konstrukcji opowieści.
"Po piśmie" ukazuje nasze czasy jako okres przejściowy do epoki pełnej władzy przeżyć, z człowiekiem obsługiwanym przez inteligentne otoczenie, które lepiej i piękniej od niego żyje jego życie.
Życie żyje się poza nami, tylko od czasu do czasu przepływając przez nasze mózgi.
Kim będą ludzie całkowicie wyzwoleni z pisma i jego tworów: z logiki, idei, prawa, racjonalności? Czy człowiek stanie się szczęśliwą maszyną do przeżywania? Jak będzie uprawiał politykę? Jakie religie pozajęzykowe będą miały do niego dostęp? Jakie wartości będą go zajmowały?
PO PIŚMIE PROWOKUJE, ZASKAKUJE, POBUDZA DO MYŚLENIA
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Mariusz Surosz od lat zgłębia tajemnice Pragi. Tropiąc miejsca i symbole związane z kształtowaniem się czeskich mitów, spaceruje między pomnikami i kamienicami, ogląda obrazy i słucha muzyki. Podąża tropem dwóch Janów - Husa i Zizki - oraz husytyzmu, który przez wieki dawał niewielkiemu narodowi siłę, by trwać. Udaje mu się uchwycić pierwiastek wyjątkowego czeskiego usposobienia, dzięki czemu ożywają rzeźby Bohumila Kafki, muzyka Bedricha Smetany, sgraffita Mikolasa Alesa, a hokej staje się istotną częścią narodowych smutków i nadziei.
Wiele razy w historii czeskość była zagrożona, zaś złota Praga, najbardziej czeskie z miast, musiała o swoją tożsamość walczyć rękami pracowitych mieszczan, genialnych malarzy, rzeźbiarzy i muzyków, nawet hokeistów. Dziś nikt już nie ma wątpliwości, do kogo należy Praga, a na pytanie, czyje są praskie tramwaje, parki i miejski kurz, każdy Czech odpowie: "Nase!".
UWAGI:
Bibliografia na stronach 345-354.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To, co musimy utracić, czyli Miłość, złudzenia, zależności, niemożliwe do spełnienia oczekiwania, których każdy z nas musi się wyrzec, by móc wzrastać Tytuł oryginału: "Necessary losses, ". "Miłość, złudzenia, zależności, niemożliwe do spełnienia oczekiwania, których każdy z nas musi się wyrzec, by móc wzrastać "