Wrzesień 1941 roku. Wehrmacht staje u bram Leningradu. Odcięte od świata miasto czeka 29 miesięcy walki o przetrwanie. Przegra ją prawie milion cywilnych mieszkańców.
"Moje ręce i nogi ledwie słuchają poleceń mózgu. (.) Z powodu zimna już po przejściu krótkiego odcinka kończyny odmawiają posłuszeństwa." [Aleksandra Lubowskaja]
"(.) nic nikogo nie rusza. Kiedy któraś powiada, że jej mąż umiera, a dzieci leżą opuchnięte, inna odpowiada na to, że jej maż już zmarł, tak jak dwoje z trojga jej dzieci." [Esfir Lewina]
Alexis Peri sięga po 125 nieopublikowanych dzienników napisanych przez ludzi uwięzionych w mieście. Pozwala nam spojrzeć na tę tragedię oczami cierpiących obywateli. W tym strasznym czasie dla wielu z nich pisanie pamiętników staje się narzędziem przetrwania, namacalnym przypomnieniem ich człowieczeństwa. Autorka odzyskuje utracone opowieści, rzucając światło na jeden z najciemniejszych epizodów II wojny światowej.
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce marka wydawnicza: Znak Horyzont. Bibliografia na stronach 417-432. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Poruszająca opowieść o dzieciach wobec piekła wojny.
Niektóre ledwo się urodziły, inne miały po kilka lub kilkanaście lat. Były też takie, które przychodziły na świat już w zaplombowanych wagonach wiozących je gdzieś w głąb Azji. W 1940 roku dla kilkudziesięciu tysięcy polskich dzieci rozpoczęła się podróż - która miała trwać osiem kolejnych lat - przez niemal wszystkie strefy klimatyczne Ziemi i wszystkie znane człowiekowi kultury. Przeszłam piekło, ale widziałam rzeczy piękne - mówi jedna z bohaterek reportażu Lady. Ze zmrożonej Syberii trafiły na stepy Azji, gdzie rodziła się ludzka cywilizacja. Stamtąd trafiały do Persji, gdzie znajdowały scenerię znaną z baśni tysiąca i jednej nocy. A potem była Afryka, Indie, Nowa Zelandia, Meksyk. Czasem w końcu również Polska, ale ona akurat niechętnie.
Chorowały, umierały z głodu. a inne dorastały. Tysiące polskich dzieci uciekły z Rosji z armią generała Władysława Andersa - dziś opisują to jako najpiękniejsze lata życia. Ale i tak z jakiegoś powodu, nawet dobiegając dziewięćdziesiątki, na ich wspomnienie wciąż płaczą.
UWAGI:
Na okładce: Poruszająca opowieść o najmniejszych polskich uchodźcach wobec piekła II wojny światowej. Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka. Bibliografia na stronach 341-[343].
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 615831 od dnia:2024-03-26 Przetrzymana, termin minął: 2024-04-25
Ruch dysydencki w ZSRR pojawił się pół wieku temu - nagle i jakby znikąd, wprawiając w zdumienie nie tylko sowieckie władze, ale także zachodnich sowietologów. Do tej chwili nikt nie ośmielał się nawet myśleć, że możliwe jest w Związku Radzieckim jawne działanie niezależnych stowarzyszeń. Anatolij Marczenko, prostyrobotnik, jako młody chłopak przypadkowo dostał się w tryby opresywnego systemu i wszedł w środowisko więźniów politycznych, by z czasem stać się jednym z nich. Łagry mordowskie, do których trafił w latach 60. i które opisuje w swoich wspomnieniach, stały się jego "uniwersytetem". Poznał tam prawdziwą historię, nauczyłsię podstaw ekonomii, wiedzy o polityce i stał się zdeterminowanym przeciwnikiem nieludzkiego systemu, a zarazem prawdziwym humanistą. Zmarł 8 grudnia 1986, w wyniku głodówki, którą podjął w więzieniu w obronie więźniów politycznych w ZSRR. Pięć dni później Michaił Gorbaczow odbył rozmowę telefoniczną z Andriejem Sacharowem przebywającym na zesłaniu w Gorkim, co zapoczątkowało proces uwalniania więźniów politycznych. W 1988 roku Parlament Europejski przyznał po raz pierwszy Nagrodę im. Andrieja Sacharowa - Nelsonowi Mandeli i Anatolijowi Marczence.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
O północy w Czarnobylu Tytuł oryginału: "Midnight in Chernobyl. The untold story of the world`s greatest nuclear disaster : confessions d`un reporter,".
AUTOR:
Higginbotham, Adam.
POZ/ODP:
Adam Higginbotham ; tłumaczenie Robert Filipowski.
Nikołaj Fomin nie miał pojęcia o energii atomowej i fizyce jądrowej - tej ostatniej uczył się na kursie korespondencyjnym. Anatolij Diatłow trzymał się swoich tez nawet wtedy, gdy zostały bezceremonialnie obalone. Wiktor Briuchanow, pierwszy dyrektor, chciał zrezygnować ze swojej funkcji, ale podanie zostało podarte na jego oczach.
Nikt nie wiedział, że do budowy elektrowni kazano użyć materiałów, które nawet nie były produkowane w ZSRR, a wcześniejsze nuklearne wypadki i incydenty kwalifikowano jako ściśle tajne. Prawda nigdy nie ujrzała światła dziennego - aż do teraz.
Takiej książki jeszcze nie było. Adam Higginbotham dzięki licznym wywiadom, a także dostępowi do odtajnionych akt i nieopublikowanych dotąd wspomnień, przedstawia nieznaną historię Czarnobyla. Wątek społeczny przeplata się z naukowym, opowieści o zwykłych ludziach rozgrywają się na tle wyścigu technologicznego. Wstrząsające wydarzenia ożywają na nowo w relacjach naocznych świadków, mężczyzn i kobiet, ofiar i niemych bohaterów.
Przejmujący reportaż, który czyta się jak thriller. Ostateczne świadectwo wydarzenia, które na zawsze zmieniło świat. Opowieść o heroizmie, desperacji i rozpaczy. Historia, która jest bardziej złożona, bardziej ludzka i bardziej przerażająca niż wszystkie sowieckie mity.
O północy w Czarnobylu to zwieńczenie ponaddziesięcioletniej reporterskiej pracy nad nieznaną historią czarnobylskiej katastrofy - nieopowiedzianą i ukrywaną przez ponad trzy dekady.
UWAGI:
Na okładce: Nieznana prawda o największej nuklearnej katastrofie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przesycone terrorem rządy Stalina zyskały miano "drugiego holokaustu". Pochłonęły nawet więcej niewinnych istnień - mężczyzn, kobiet i dzieci. W obozach Gułagu zginęły miliony ludzi zmuszanych do pracy. Niektórzy jednak przetrwali, a po śmieci Stalina w 1953 roku zostali uwolnieni. Oto historia tych, którzy ocaleli. Z relacji, zbieranych przez trzydzieści lat podczas licznych wizyt w Moskwie, Stephen F. Cohen wydobywa na światło dzienne kolejne wstydliwe tajemnice Związku Sowieckiego, skrywane tak skrzętnie przez aparat represji i cenzurę. Odtwarza losy byłych więźniów, toczących po powrocie z łagrów walkę o uratowanie ze zrujnowanego życia tego, co jeszcze się da. Opisuje ich trwające pięćdziesiąt lat zmagania o należną sprawiedliwość. Indywidualne ludzkie losy, niekiedy dzieje ofiar i katów, splatają się tu ze sobą oraz z zajadłymi konfliktami zarówno między zwykłymi ludźmi, jak i władzami na Kremlu. "Ocaleni z Gułagu" to fascynująca opowieść będąca ważnym uzupełnieniem historii terroru, który nadal niechętnie odkrywa swoje niewygodne tajemnice. Potrzebne, świetnie napisane przypomnienie, że Rosja wciąż zmaga się z przeciwstawnymi wersjami opowieści o wielkich zbrodniach z swej przeszłości. Cohen pomaga lepiej zrozumieć enigmatyczną teraźniejszość Rosji i przewidzieć, czego spodziewać się w niepewnej przyszłości.—The New York Times Book Review
UWAGI:
Tyt. oryg.: "The victims return. Survivors of the Gulag after Stalin". Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Materiały z konf. "Polityczna, społeczna i cywilizacyjna przemoc w praktyce i koncepcjach Imperium Rosyjskiego i ZSRR. Idee antyimperialne i rozpad imperiów [>>] w Europie Wschodniej", 19-21 luty 2009, Warszawa. Bibliogr. przy niektórych ref. Tekst częśc. równol. pol., ang. Streszcz. ang., pol., ros. przy ref.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni